~ Bidge ~
Po całym dniu spędzonym w stajni z Dave i z Luną ( moim koniem ) spotkałam Luka, Który zazwyczaj o tej porze był u Persa ( jego koni) u siebie w stajni "Nad potokiem".
-Hej, Bridge !- Powitał mnie Luke
-Hej, co ty robisz w stajni "Oxer" kotku?- zapytałam
- Moją starą stajnie zamknęli i nie mam gdzie trzymać Persa :( - Powiedział ze smutkiem
-Nareszcie poznasz moją przyjaciółkę ^^ Dove, jej tata to właściciel stajni - Powiedziałam choć wiem że Luke zna Dave
- Właśnie gdzie jest jego biuro idę z nim pogadać na temat boksu, Persa i takich tam ...- Zapytał
- Za stajnią do góry i w lewo :D -
- Dobra za chwilę się widzimy .-
Szybko poszłam po Dove powiedzieć jej o tym niespodziewanym przyjeździe Luka .
- Dove !!!!! Gdzie jesteś ??! - Zawołałam
- Tutaj u Czardy :D - Odpowiedziała
Szybko pobiegłam do niej
- Słyszałaś, że Luke będzie tu trzymał Persa ??? - Powiedziałam ze szczęściem
- A co się stało ze stajnią "Nad potokiem" ????! - Zapytała zdziwiona
- Zamknęli ją bo właściciele wyjeżdżają do Włoch -
- Aha, czyli będzie tu trzymał konia ?- Zapytała nie patrząc mi w oczy
- A jest coś o czy mi nie powiedziałaś związanego z Lukiem ??-
- Nie, a czemu pytasz ? - Odpowiedziała zakłopotana
- No bo jak o nim wspomniałam to od razu coś z tobą jest nie tak -
- Nic jest wszystko dobrze :) - Odpowiedziała już z mniejszym entuzjazmem
~ Dove ~
Nie mogę jej powiedzieć że podoba mi się Luke. Może się obrazić, a Luke to jej chłopak, więc nie mam szans u niego :(
- Dobra odprowadzę Czardę na pole i możemy iść do niego :). -
- Dobra to choć na pole ja przy okazji wyprowadzę Lunę - Powiedział szczęśliwa Bridge
Szłyśmy na polekompletnej ciszy. Nie wiedziałam co mam powiedzieć Lukowi podoba mi się od 2 klasy gimnazjum.
- A wiesz gdzie on jest ???? - Zapytałam
- U twojego taty w biurze załatwia sprawy związane z koniem -
~ Luke ~
Po spotkaniu z Bridge ( moją dziewczyną ) nie mogłem przestać myśleć o spotkaniu z tatą Dave .
- Dzień dobry tu Luke w sprawie Persa -
- O ! Dzień dobry, siadaj - Powitał mnie P.Danny
- Czy wszystko jest tak jak ustaliliśmy ? - Zapytałem
- Nie, boks musimy zmienić. Czy to nie problem ? -
- Nie żaden a na który ? - Zapytałem z ciekawością
- Wiesz gdzie stoi Czarda koń Dave ? -
- Tak -
- No to obok niej :) -
Ale super będę mógł się zblirzyć do Dave.
- A kiedy mogę go wstawić ? -
- Jeśli chcesz to nawet dzisiaj -
- Aha dobrze to z przyjadę z nim za 30 min -
- Dobrze to czekamy -
~ Bridge ~
Razem z Dave popędziłyśmy do biura gdzie spotkałyśmy wychodzącego Luka .
- Hejka Luke [ buzi ] to moja przyjaciółka Dave pewnie ją znasz ??-
- Tak znam :) - Odpowiedział Luke
- Gdzie będzie stał Pers ?? - Dave zapytała nie śmiało
- Obok Czardy :D - Odpowiedział z uśmiechem
- Ale fajnie - Dave powiedziała to ze szczęściem
- Luke za ile jedziesz po Persa ??- Zapytałam
- Właśnie idę, a co ?? - Odpowiedział
- Mogę jechać z tobą ?? - Zapytałam
- Jasne, choc :D -
- Bridge jedziemy dziś w teren ?? - Zapytała Dave
- Jasne - Może za godzinę ?? -
- Dobra ja w tym czasie zajmę się Lakim ( źrebak Czardy )
- Dobra Luke choć idziemy - Powiedziałam
Razem z Lukiem pojechaliśmy po Persa.W dzrodzę powrotnej zaczęliśmy razem rozmawiać.
- Luke, czy ty chcesz ze mną chodzić ? - Zapytałam
- Tak, a czemu pytasz ?? -
- No bo widać że podoba ci się Dave. Oczywiście możesz zaprzeczyć ale ja ślepa nie jestem -
Nagle w samochodzie zapanowała cisza widać było że Luke nie umie zaprzeczyć.
- Luke powiedz mi szczerze bo ja zauważyłam, że ty podobasz się Dave, a ona jest moja przyjaciółką ty przyjacielem i chcę dla was jak najlepiej -
- ... - Luke zamyślił się
- Więc dla naszego dobra musimy zakończyć ten związek ale zostańmy przyjaciółmi -
CIĄG DALSZY NASTĄPI :D PROSZĘ PISAĆ SWOJE OPINIE I CO MAM ZMIEŃIĆ :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz